chcę, żebyś usiadł naprzeciwko
i spojrzał mi w oczy
chcę, żebyś wyczytał ze mnie
wszystkie leki,
a później jednym muśnięciem okrył
jak miękkim kocem
chcę, byś tylko patrzył
oniemiały
zachwycony
chcę, byś czuł się zbyt mały, nieistotny
podziwiał
jak dzieło sztuki
wodził palcami w powietrzu
wykonując płynne ruchy
chcę, byś usiadł naprzeciwko
i rozkoszował się jak czerwonym winem
poczuł..