piątek, 27 maja 2011

wciąż powtarzasz że to dobrze bać się

ciepły piasek pod palcami
mokra trawa

o czym myślisz gdy mówisz
że to był dobry dzień?

duży koncert
tupiesz pod sceną
jak zniecierpliwione dziecko

nie
to nie był dobry dzień

gdy mieliśmy 17 lat
mogliśmy pozwolić sobie na
niesprawność
niedoskonałość
skończoność

a dzisiaj

biegniemy
bez dreszczy
bez śmiechu
puszczamy swoje ręce